Wypadek wydarzył się w przydomowym garażu we wtorek wieczorem. Mężczyźni chcieli usunąć usterkę w samochodzie jednego z nich. - Wykryli nieszczelność układu zasilania LPG i poczuli, że jest wyciek gazu - mówi "Dziennikowi Łódzkiemu mł. bryg. Wojciech Pawlikowski ze straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Kiedy mężczyźni wprowadzili auto do garażu i próbowali naprawić instalację gazową , nastąpił zapłon i wybuch.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranni z poparzeniami głowy i dłoni zostali natychmiast przetransportowani do szpitala.
Nie wiadomo jeszcze, co doprowadziło do zapłonu.
Autor:
Redakcja Wirtualna Polska
Źródło:
wp.pl
Dział: