Pierwszym z polskich miast, które wprowadziło buspasy, czyli wydzielone odcinki ulic dla autobusów był Kraków. Sprawdzone na zachodzie Europy rozwiązanie dość szybko przyjęło się w innych polskich aglomeracjach. Szybko okazało się jednak, że coraz częściej pojawiające się na miejskich arteriach jednoślady z powodzeniem również mogą korzystać z wydzielonych z ruchu buspasów, nie tworząc przy tym przeszkód w płynnych przejazdach pojazdów komunikacji miejskiej. Z takich pasów korzystają też pojazdy uprzywilejowane, a także w niektórych miastach taksówki.
Nie wszędzie jednak wolno wjeżdżać motocyklistom na buspasy. Pracownicy ratusza zazwyczaj niechętnie podchodzą do takiego pomysłu, a kolejne miasta dołączają do grona przychylnych w tej sprawie jednośladom często po długotrwałych protestach i kierowaniu wielu petycji.
Buspasy dla motocykli a walka z korkami.
Zezwolenie na korzystanie z buspasów jednośladom nie tylko pozwala kierowcom motocykli i skuterów dotrzeć do celu jeszcze sprawniej, ale także sprawia, że jednoślady stają się jeszcze bardziej atrakcyjna alternatywą dla samochodów. To z kolei w dalszej perspektywie może przełożyć się na choć częściowe zmniejszenie korków.
Samochód staje się coraz bardziej uciążliwym środkiem transportu. Korki to jedno. Do kalkulacji dochodzą coraz większy problem z zaparkowaniem samochodu, zancznie większa – w porównaniu do zdecydowanej większości jednośladów emisja spalin, a także związany z jazdą samochodem po mieście zwiększony poziom stresu. Nic więc dziwnego, że samochodowe prawo jazdy cieszy się coraz mniejszą popularnością wśród młodych ludzi w dużych miastach, a osoby posiadające już takie uprawnienia coraz częściej przesiadają się na jednoślady klasy 125, co, mimo poprzedzających zmiany w przepisach obaw, wcale nie zwiększyło ilości wypadków na drogach.
Jednoślady, nawet te o pojemnościach 125 cm³, to pojazdy na tyle zwinne, że ich wpływ na płynną jazdę poruszających się po buspasach autobusów wydaje się być minimalny. Dlatego, jak pokazuje chociażby stołeczny przykład, testowe wprowadzenie zezwolenia na jazdę po wyznaczonych buspasach, które właśnie dobiega końca, wypadło bardzo dobrze. Jak poinformował mł. asp. Antoni Rzeczkowski, z wydziału komunikacji społecznej KSP, „dotychczasowa analiza nie wykazała zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym w związku z wpuszczeniem motocyklistów na buspasy.” Wiele wskazuje więc na to, że również w stolicy będzie taki system poruszania się wprowadzony na stałe.
Obecnie polskie miasta, w których motocykle i skutery dopuszczone są do poruszania się po buspasach to to Kraków, Bydgoszcz, Łódź, Wrocław, Rzeszów i Trójmiasto.
Jeśli posiadacie informacje dotyczące innych miast, które planują, lub już włączyły się w ten trend, dajcie znać w komentarzach.
jednoslad.pl