Rozmowa z Jerzym Pączkiem, mechanikiem samochodowym z Kobylnicy koło Słupska, pasjonatem off-roadu, organizatorem zagranicznych eskapad terenowych.
-
Od wielu lat zajmuje się pan samochodami terenowymi i organizowaniem zagranicznych wypraw samochodowych. Załóżmy, że przychodzi do pana właściciel takiego pojazdu, który wybiera się w dłuższą podróż i zamierza przejechać kilka tysięcy kilometrów różnymi drogami. Jak powinien się przygotować do takiej wyprawy?
- Gdy sam przygotowuję się do takiej eskapady, zaczynam od całkowitego przeglądu samochodu. Wymieniam wszystkie paski, płyny i filtry w samochodzie, niezależnie od tego, kiedy zostały założone. Dokładnie przeglądam także hamulce i wymieniam łożyska. Należy także przyjrzeć się oponom. Jeśli są mocno zużyte, to wtedy wymieniam. -
- To wystarczy, aby mieć poczucie bezpieczeństwa?
- Stuprocentowej pewności nie będziemy mieli nigdy. Dlatego zawsze trzeba ze sobą zabrać komplet kluczy i przygotować się do tego, że padnie akumulator. Radzę także zabrać sprawny lewarek, dobry szpadel i naostrzoną siekierę, bo nigdy nie wiadomo, co nas spotka w terenie.
- Zwraca pan uwagę na zawartość apteczki?
- Na taką wyprawę apteczkę trzeba przygotować specjalnie. Nie wystarczy taka standardowa, którą zwykle wozimy w samochodzie osobowym. Radzę się zaopatrzyć w skuteczne środki przeciw biegunce i komarom, które są bardzo dokuczliwe w różnych częściach Europy i Azji.
- Jakie dodatkowe wyposażenie warto zabrać ze sobą?
- Przede wszystkim ważny jest mocny bagażnik na dachu , który można dobrze przymocować i załadować. Pamiętajmy o logicznym ułożeniu wszystkich ładunków i właściwym ich przymocowaniu pasami, ściągaczami i gumami. Poza tym trzeba wziąć ze sobą dobre mapy i wcześniej przygotowany nawigator, który ułatwi nam orientację w terenie i pozwoli zaoszczędzić czas. Radzę również zabrać ze sobą dobrze zestrojone CB Radio, wraz z radiem przenośnym, bo to ułatwi nawiązywanie kontaktu z innymi kierowcami oraz utrzymywanie łączności między kilkoma samochodami, gdy jedziemy w grupie.
- Czy trzeba przygotować specjalne dokumenty na taką wyprawę?
- Jeszcze przed wyjazdem musimy się zorientować, jakie dokumenty są wymagane od kierowców w krajach, do których zmierzamy. Warto się także zorientować w niuansach dotyczących ruchu drogowego, bo gdy na nie nie zwrócimy uwagi, może to nas drogo kosztować. Musimy też być przygotowani na różne sytuacje na granicy , bo na przykład w Rosji kierowca, jadący samochodem, który nie należy do niego, musi na granicy pokazać upoważnienie w języku rosyjskim od właściciela pojazdu, nawet wtedy, gdy właściciel jedzie obok drugim samochodem. Na dodatek to upoważnienie musi być napisane po rosyjsku i najlepiej potwierdzone urzędową pieczątką. Przede wszystkim jednak wybierajmy się w drogę z dobrym humorem, bo on pozwala rozładować nawet najtrudniejsze sytuacje.
Rozmawiał: Zbigniew Marecki, www.gp24.pl