
Aston Martin Valkyrie AMR Pro jest projektem, który ma za zadanie wygrać w 24 godzinnym wyścigu La Mans. Konkuruje w nowo powstałej klasie Hypercar. Brytyjska marka, współpracowała z Adrianem Neweyem, Red Bull Advanced Technologies oraz partnerem inżynieryjnym Multimatic, aby stworzyć ten model. Auto przejechało tor Circuit de la Sarthe w czasie 3 minut i 20 sekund.
Tę wersję, która jest torowa różni od drogowej przede wszystkim aerodynamika. Auto ma dużo większy docisk uzyskany dzięki nowym wlotom powietrza, innym dyfuzorem czy splitterem. Samochód ma trochę inne wymiary od wersji drogowej, ma dłuższy rozstaw osi, szerszy rozstaw kół z przodu i z tyłu. Stał się też trochę dłuższy. Inżynierowie postarali się, aby pojazd miał jak najniższą masę, dlatego wykonano nadwozie z włókna węglowego, niektóre podzespoły też zostały wykonane z tego materiału. Auto udało się również odchudzić dzięki szybom z pleksiglasu.
Zamontowano w nim 6,5 litrowe V12, które generuje 1000 koni mechanicznych oraz osiąga maksymalną prędkość obrotową na poziomie 11 000 obr./min. Silnik został zbudowany przez firmę Cosworth. Według producentów auto ma mieć zbliżone osiągi do bolidów formuły 1, ale dokładna specyfikacja nie jest jeszcze znana.
Wszystkie samochody będą produkowane z kierownicą po lewej stronie. Seria produkcyjna składa się z 40 samochodów i dwóch prototypów. Pierwsze dostawy modelu Aston Martin Valkyrie AMR Pro mają rozpocząć się w IV kwartale 2021 roku.